Osoby pracujące ubolewają nad tym, że muszą płacić podatki nawet w sytuacji, gdy nie zarobili zbyt wiele. Taka sytuacja jest dla nich co najmniej niekomfortowa, bo wiedzą, że nie dostaną zwrotu nawet wtedy, jeśli zarobili nawet niewiele ponad kwotę, która uznawana jest za tą będącą wolną od opodatkowania. Dla wielu jest to niesprawiedliwość, bo w pewnych grupach zawodowych sprawa ta wygląda inaczej i kwota wolna od opodatkowania jest zdecydowanie wyższa. Warto wiedzieć, kto i dlaczego jest zwolniony z płacenia podatków, a także, czy można liczyć na zwrot i w jakich sytuacjach.
Kto nie płaci podatku?
Osoby, które zarabiają najmniej, są całkowicie zwolnione z zapłacenia podatku, a zwrot zaliczek dostają po rozliczeniu z urzędem skarbowym. Wiele osób, które nie zmieściły się w ustalonym progu, nie może już liczyć na żaden zwrot, a szkoda, bo kwota wolna od podatku jest zdecydowanie zbyt niska. Emeryci, którzy także nie mają wysokich emerytur, mogą liczyć na zwrot, ale nie jest on duży.
Dla wielu jednak dobre jest i te kilka dodatkowych groszy, bo lepiej je mieć niż nie mieć. Wiele osób zastanawia się, czy warto pracować i wyjść poza próg, czy jednak lepiej odpuścić i dostać zwrot podatku. Decyzje są różne i podejmowane na podstawie sytuacji, jaką ma indywidualna jednostka.
Podatek od darowizny
Wiele osób nie ma problemu z pieniędzmi, ale i oni doszukują się niesprawiedliwości, jeśli chodzi o kwestie związane z podatkami. Ma to miejsce wówczas, gdy sprzedaje się nieruchomość lub działkę, zarówno budowlaną, jak i rekreacyjną. Od sprzedaży, a więc od wzbogacenia się również należy zapłacić podatek. A jeśli dokonuje się darowizny na rzecz bliższej lub dalszej rodziny, to także nie uniknie się tego przykrego obowiązku. Dopóki nie zmienią się przepisy prawa podatkowego, wiele osób będzie odczuwało pewnego rodzaju gorycz, bo niesprawiedliwe jest płacenie podatku od czegoś, za co już się go odprowadziło. Dlatego też w rządzie co rok omawiane są te kwestie, ale na razie z marnym skutkiem, bo podwyższenie kwot wolnych od opodatkowania ma miejsce, ale są to nic nieznaczące zmiany, które niewiele wnoszą do obecnej sytuacji finansowej konkretnych jednostek.
Podatek od wygranej
Osoby, które starają się dopomóc swojemu szczęściu i biorą udział w losowaniach i teleturniejach, by móc wygrać pieniądze albo nagrody rzeczowe, często nie wiedzą, czy od wygranej też będą musieli zapłacić podatek. Rzeczywistość jest tu równie mało kolorowa, co w przypadku innych zagadnień, bo oczywiste jest, że po raz kolejny trzeba zapłacić. Jeśli wygra się dużo, to kwota ta jest wyliczana od razu i odprowadzana do odpowiedniego urzędu, a jeśli mało, to jest się zwolnionym z tej opłaty. Wielu wolałoby wygrać większą sumę pieniędzy i jednak zapłacić ten podatek, ale niewielu ma tego rodzaju szczęście i mimo że usilnie próbują coś wygrać, to im się to nie udaje. Nie poddają się jednak i próbują dalej, bo wiadomo nie od dziś, że tylko te osoby, które nic nie robią, to zupełnie nic nie zyskują.
Warto raz na jakiś czas sprawdzić się w tego typu rozrywkach, bo może się okazać, że w niedługim czasie od podjęcia tej decyzji życie zmieni się na lepsze i nie będzie się w żadnym, nawet najmniejszym stopniu żałowało tej decyzji. Jednocześnie warto także mieć świadomość tego, jakie gry się wybiera, bo na przykład grając w popularne bingo, nie ponosi się obowiązku płacenia podatku od sumy, jaką się wygrało. Może być ona naprawdę wysoka i okazała, a i tak nie trzeba zapłacić zupełnie nic. To ciekawa informacja.