Już nie tylko przedsiębiorcy korzystają z leasingu. Powoli w Polsce upowszechnia się również ten konsumencki. Na Zachodzie to zjawisko powszechne, ale nad Wisłą z uwagi na mniejsze dochody obywateli, ale przede wszystkim nieadekwatne prawodawstwo rozwój takich usług był zahamowany. Co prawda leasing konsumencki co do zasady istniał. Niestety jak na lekarstwo było związanych z nim ofert. Sami konsumenci także nie wykazywali w tym zakresie zainteresowania.
Zasady leasingu konsumenckego
Zasady, na jakich funkcjonuje leasing konsumencki, są bardzo podobne do tego obowiązującego przedsiębiorców. W tym konkretnym przypadku to jednak nie właściciel firmy, ale osoba fizyczna:
- składa wniosek o zakup konkretnego przedmiotu przez firmę leasingową,
- ubiega się o możliwość wynajęcia danej rzeczy od jej właściciela.
W przypadku leasingu konsumenckiego przedmiotami umowy często jest elektronika. Komputery, urządzenia biurowe, a także telefony. Leasing także zwykłym konsumentom może przynosić szereg korzyści. Zamiast płacić za dane urządzenie całą kwotę, mogą rachunek podzieli na kilka, nawet kilkanaście części. To bardzo ułatwia nabycie sprzętu komputerowego czy wymarzonego smartfona. Takie urządzenia kosztują krocie. Niestety na ogół nie korzysta się z nich dłużej niż dwa, trzy lata. Coraz więcej osób dostrzega zatem bezzasadność kupowania ich na własność. Bardziej opłaca się wynajęcie, do czego sprowadza się właśnie umowa leasingowa. Potem użytkownik może wykupić dany przedmiot lub po prostu go zwrócić. Liczne korzyści wynikające z takiego konsumenckiego wyboru znane są w Polsce coraz lepiej. Pozostaje zatem czekać na rozwój tej branży i pojawianie się coraz ciekawszych propozycji dla klientów.